sobota, 19 lutego 2011

Kameleon

Nie, nie kupilismy kameleona. Tylko ogladajac zdjecia Marty na jej blogu, czy facebooku stwierdzam, ze potrafi sie przeistaczac, jak kameleon.
Ze skromnej dziewczynki nagle robi sie kobieta wamp, czy slodka lolitka.
Skad u niej takie zdolnosci ??? Sama nie wiem :)))
Przed nami ciezki tydzien, bo mamy kontrolna wizyte w klinice, wizyte u babskiego lekarza, dentyste i oczywiscie szykowanie urodzinek :)))

A tu troche kiepskie, komorkowe foteczki Marty, ukradzione z jej fotobloga.
Martus wybacz samowolke :))



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz