Wczoraj Marta szalala w Phantasialand kolo Köln, gdzie byla na wycieczce ze szkoly.
Niechetnie jechala, bo pogoda nie byla zbyt ciekawa, ale mimo wszytko nie zaluje. Opowiadala nam jak sie wybawila na roznych wagonikach, pojazdach i innych cudach. Wrocila calkiem przemoczona, ale na szczescie nie przeziebila sie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz