wtorek, 30 listopada 2010

:))

Hej :)
Poznajcie moja corke Marte :))
Marta dzis zaczyna nowe zycie. Zycie bez chemioterapii i bez szpitala. 
Dzis Marta swietuje. Swietowaly i pielegniarki i lekarze, a pani psycholog podarowala Marcie pluszowa maskote... pana Biedrona.. na nowa droge zycia. Bo zycie dalo jej szanse na nowo.
Te ostatnie pol roku uznajemy za zamkniete i wierzymy gleboko, ze na zawsze.
Poznajcie Martusie odwazna i przebojowa, ktora dzis Wam sie pokazuje bez peruki. 
Jestem dumna, ze mam tak wspaniala corke :))) I jestem szczesliwa, ze jest zdrowa.

8 komentarzy:

  1. trzymam kciuki duuuużo zdrowia życzę!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również życzę powodzenia :) Marta - wyglądasz ślicznie!!! No ale jesteś śliczną dziewczyną a takiej to w każdej fryzurce ładnie :) A jaka wygodna w utrzymaniu :)/ Sylwia/JOY

    OdpowiedzUsuń
  3. Strasznie sie cieszymy z Finiszu i wierzymy,ze to juz naprawde koniec!!! Gratulujemy i nadal trzymamy mocno kciuki!!
    A Marta wyglada po prostu PIEKNIE!!!! Magda z Portugalii.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie Marta wygląda i przed Nią już tylko same piękne chwile, bez choroby. Jestem o tym przekonana i mocno w to wierzę. Byłyście bardzo dzielne.Gratuluję!!! Cieszę się razem z Wami, bo wiem jaka to ulga gdy w końcu jest koniec leczenia. Uściski serdeczne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. I ja zycze Marcie wiele zdrowia i ciesze sie,ze macie to juz za soba i oby nigdy-przenigdy choroba sie nie odezwala w jej pieknym i mlodym zyciu :)
    Powodzenia Martus :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Marta jest piekna a przedewszystkim zdrowa!!!! i mam nadzieje ze taka pozostanie min do setnych urodzin :)))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie!!!! Życzę zdrowia. Powodzenia i radosnych świąt. Małgorzata Byczkowska.

    OdpowiedzUsuń